wtorek, 1 grudnia 2009

Pamiętacie Howarda Sterna? Adrian Cronauer (Robin Williams) to prezenter w tym samym stylu: jest inteligentny, dowcipny i piekielnie wygadany. Prowadzone przez niego audycje radiowe natychmiast zyskują ogromną popularność wśród słuchaczy, bo Cronauer potrafi wyśmiać wszystkich i wszystko, nie wyłączając pogody i krwawej wojny w Wietnamie. Jego działalność coraz mniej podoba się jednak przełożonym, którzy wolą trzymać się sztywnych zasad. Istnieje bowiem uzasadniona obawa, że zbyt atrakcyjna audycja zamiast podnieść morale żołnierzy (a takie było pierwotne założenie) przyczyni się do zbytniego rozluźnienia dyscypliny.
Pochodzący z 1987 roku film Barry'ego Levinsona to jeszcze jeden głos w (niekończącej się) amerykańskiej dyskusji o Wietnamie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz